czwartek, 28 czerwca 2018

Kresowe granie. Polonia Chmielnicki

Chmielnicki, będący do 1954 roku Płoskirowem, to spore ukraińskie miasto leżące 230 kilometrów od polsko-ukraińskiej granicy, gdzie prężenie działa blisko dziesięciotysięczna Polonia.

Płoskirów był jednym z ważniejszych miast kresowych I Rzeczpospolitej. Po rozbiorach znalazł się w zaborze rosyjskim. Wszystko miała zmienić I wojna światowa i jej następstwa. Na konferencji w Wersalu Dmowski postulował przyłączenie Płoskirowa jako obszaru z przeważającą ludnością polską do II Rzeczpospolitej, jednak wojna polsko-bolszewicka pokrzyżowała te plany i miasto znalazło się ok. 40 km od granicy, po stronie ZSRR.

Nie przeszkodziło to jednak rozwijać się miejscowym Polakom, którzy od początku XX wieku, pod wodzą księdza Kazimierza Nosalewskiego (wycofał się wraz z wojskiem polskim w 1920 roku), a następnie kolejnych duchownych, prężnie rozwijali kulturowo-społeczne życie miasta.

Sytuacja zmieniła się w latach trzydziestych, gdy za sprawą kaprysu Stalina ludność polska stała się elementem niepożądanym.

Rozpoczął się trudny do wyobrażenia terror. Ludzi deportowano, rozstrzeliwano na miejscu, a nawet zamurowywano żywcem w piwnicach! Zdziesiątkowana ludność polska zdołała jednak przetrwać okres ZSRR i rozpocząć narodowe odrodzenie w przemianowanym w 1954 roku na Chmielnicki mieście, znajdującym się pod administracją już nie ZSRR, a od 1991 roku państwa ukraińskiego.

Oprócz skupienia się na sprawach kulturowo-duchowych, tym razem postanowiono też zwrócić uwagę na sport. W ten sposób w 2007 roku powstał klub Polonia Chmielnicki.

Wszystko odbyło się z inicjatywy grupy Polaków, którzy w 2007 roku odrodzili po 15 latach miejski związek Polaków w m. Chmielnicki, na papierkach organizacja istniała, ale nic w ogóle nie robiła, tylko własne interesiki kilku osób – relacjonuje jeden z ojców drużyny Roman Medlakowski, który od początku jest też prezesem klubu. Pozostałe osoby, które walnie przyczyniły się do powstania klubu to Walery Medlakowski, Walery Szkolar oraz Stanisław Dermanowski
Powstanie klubu ogłoszono 10 listopada 2008 roku, podczas uroczystości z okazji Dnia Niepodległości. Wtedy formalnie podjął swą działalność. Życie klubu nie jest różowe – od początku swego istnienia boryka się z kłopotami finansowymi.

Początkowo utrzymywany był ze składek związku Polaków miasta Chmielnicki (w mieście działa jeszcze pięć innych związków, ale ich działalność lepiej przemilczeć), a obecnie, jak mówią w klubie, z tego, co sobie wyprosi. Z tym też bywa różnie.

– Ostatnio na rok dostaliśmy od konsulatu 450 euro, co wystarczyło na 2 komplety strojów – wzdycha Roman Medlakowski. Nie popisali się też polscy hurtownicy. Na list wysłany do 35 hurtowni z prośbą o nawet symboliczne wsparcie, nie raczyła odpisać żadna.

Kłopoty finansowe nie idą w parze wynikami sportowymi. Tutaj zespół ma się czym chwalić. Drużyny zarówno juniorskie jak i seniorskie często biorą udział w rozmaitych turniejach, godnie reprezentując swoje miasto zarówno w kraju, jak i za granicą.

Pierwsza drużyna spisuje się wręcz znakomicie i po dwóch sezonach wywalczyła awans do 3 (w kolejności 4) ligi ukraińskiej, „jednak ze względów finansowych nie przystąpi do rozgrywek na wyższym szczeblu” – twierdzi kierownik drużyny.

Polonia gra też w lidze miejskiej i halowej. Dwa razy z rzędu wygrała turniej mniejszości narodowych obwodu Chmielnickiego, czym ucieszyła nie tylko miejscowych Polaków, ale również Ukraińców, z którymi od dawna stosunki układają się na zasadach dobrosąsiedzkich (być może dlatego, że w czasach ZSRR ludność polska, jak i ukraińska w równym stopniu doświadczyła terroru stalinowskiego). Dlatego też ukraińscy sąsiedzi kibicowali Polakom jako swoim, gdy Polonia Chmielnicki rozgrywała mecz np. z drużyną z Azerbejdżanu.

Może więc warto zainteresować się i wesprzeć tę kresową drużynę, bo być może właśnie tam, a nie gdzieś na boiskach we Francji, biegają przyszli reprezentanci Polski.

Michał Gackowski

niedziela, 10 czerwca 2018

Poza FIFĄ cz. II

Jak wspomniałem w ostatnim wpisie w 2006 roku odbyły się pierwsze mistrzostwa świata nie będące pod auspicjami FIFA.
Rozegrano je w  dniach 19-25 listopada w Okcytanii. Wystartowały zaledwie 4 a w zasadzie 3 ekipy.
Drużyna Ambazonii (separatystyczny region w Kamerunie) miała problemy wizowe i ostatecznie się nie pojawiła.  Jej mecze sklasywikowano jako walkowery.
Pierwszy mecz rozegrano 20 listopada. Gospodarze podejmowali drużynę Lapończyków i zostali rozgromieni aż 7 do 0.
Dzień później przegrali 2 do 3 z Monako.
W ostatnim meczu fazy grupowej Lapończycy rozgromili Monako 14-0.
W finale Lapończycy zagrali jeszcze lepiej  gromiąc Monako 21-1.

Drugie mistrzostwa świata rozegrano w dniach 7-13 lipca 2008 roku w Szwedzkiej części Laponii. Oprócz gospodarzy wystąpiły jeszcze 4 inne ekipy z dwóch kontynentów. Po raz pierwszy rozegrano również  turniej kobiet.
Drużyny męskie umieszczono w jednej grupie. Wygrała ją Padania przed Aramejczykami  i te drużyny zmierzyły się w finale. 3 miejsce w grupie zajął Iracki Kurdystan przed obrońcami tytułu Lapończykami.  Ta para zagrała o brąz . Ostatni miejsce w grupie zajęła  Prowansja.
13 lipca przed południem w meczu o brąz gospodarze pokonali Iracki Kurdystan 3-1.
O 20 w wielkim finale Padania pokonała Aramejczyków 2-0.
W turnieju kobiet rozegrano dwumecz. Laponki dwukrotnie 4-0 i 11-1 pokonały Iracki Kurdystan.

Tuż przed mistrzostwami w dniach 1-7 czerwca pod auspicjami FUEN (organizacją zajmująca się mniejszościami w Europie) rozegrano turniej Europeada. Wystartowało aż 17 drużyn reprezentujących różne mniejszości lingwistyczne w Europie. Drużyny podzielono na 4 grupy. Po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy awansowały do ćwierćfinałów. Ciekawostką jest, że grupę A wygrał zespół Niemców z Polski. "Nasza" drużyna pożegnała się z turniejem w ćwierćfinale przegrywając z Chorwatami z Serbii 0-2. Całą imprezę wygrał Południowy Tyrol pokonując w finale Chorwatów z Serbii 1-0. Trzecie miejsce zajęli Cyganie z Węgier.

Już po roku roku rozegrano kolejne mistrzostwa świata. Odbyły się w Padanii w dniach 22-27 czerwca. Wystąpiło 6 drużyn podzielonych na dwie grupy. W grupie A zagrały oprócz gospodarzy Okcytania oraz Iracki Kurdystan. W grupie B zagrali Lapończycy, Prowansja oraz Gozo (wyspa należąca do Malty). Dwie najlepsze drużyny z każdej grupy awansowały do półfinałów. Grupę A wygrała Padania przed Irackim Kurdystanem i Okcytanią. Tabelę grupy B otwierała Prowansja przed Lapończykami oraz Gozo.
W półfinałach Prowansja przegrała 0-6 z Irackim Kurdystanem a
Padania pokonała Lapończyków 4-0.
26 i 27 czerwca rozegrano mecze decydującej fazy. W meczu o 5 miejsce Okcytania wygrała z Gozo 2-1. W spotkaniu o brąz Prowansja zremisowała 4-4 z Lapończykami. W karnych 5-4 lepsi okazali się przybysze z dalekiej północy.
W finale Padania ograła 2-0 Iracki Kurdystan.

Następne mistrzostwa świata odbyły się już w 2010 roku w dniach 31 maja -6 czerwca na należącej go republiki Malty wyspie Gozo. Wystartowało ponownie 6 drużyn z dwóch kontynentów podzielonych na dwie grupy.
Grupę A wygrała Padania przed Okcytanią i gospodarzami z Gozo. W grupie B najlepsza okazała się reprezentacja Irackiego Kurdystanu wyprzedzając Dwie Sycylie oraz Prowansje. 4 czerwca w półfinałach Iracki Kurdystan pokonał Okcytanię 2-1 a Padania bez problemów zwyciężyła Dwie Sycylie 2-0.
Tego samego dnia rozegrano mecz o 5 miejsce. Gozo ograła Prowansje 2-1.
5 czerwca rozegrano mecze medalowe. Brąz przypadł  Okcytanii którą pokonała Padanie 2-0. Złoto wywalczyła Padania, która ograła Iracki Kurdystan 1-0.

Dalsze losy mistrzostw w jednym z następnych wpisów.
Poniżej zdjęcia z meczu Tuvalu - Wyspy Czagos.






sobota, 2 czerwca 2018

Poza FIFĄ

Rozgrywki prowadzone poza FIFĄ mają bardzo głębokie korzenie jednak aż do początku XXI wieku nie miały charakteru ogólmoświatowego.

Na początku był chaos.

12 grudnia 2003 roku założono New Fotball Federations-Board protoplastę CONIFA.
Federacja ta postawiła sobie za cel rozegranie mistrzostw świata (za wzór mogły służyć rozegrane w 1988 roku w Jordanii "mistrzostwa").
Nawiązano stosunki z najsilniejszą wtedy na kontynencie federacją czyli Cyprem Północnym.  Mistrzostwa miały się odbyć w 2005 roku na wyspie Afrodyty .
Wiosną tegoż roku rząd Cypru Północnego zaczął dość mocno ingerować w to kto może a kto nie może wystąpić na mistrzostwach. Skończyło się to odebraniem mistrzostw Cyprowi Północnemu i przeniesieniem ich do Okcytanii na rok 2006.
Rok 2005 nie był jednak do końca rokiem straconym . NNFB wspólnie z UNPO (organizacja walcząca o prawa mniejszości etnicznych) zorganizowało UNPO Cup.
Mini turniej w Holandi, w którym wzięły udział 4 drużyny. W finale Południowe Moluki pokonały Czeczenię.

Rok 2006 to prawdziwy wysyp turniejów.

W dniach 29.05-03.06 rozegrano mistrzostwa świata federacji FIFI (próbowała konkurować z NF Board). W turnieju wzięło udział 6 drużyn podzielonych na dwie grupy. Gospodarzem była hamburska dzielnica St. Pauli.
W finale Cypr Północny bezbramkowo zremisował z Zanzibarem by pokonać go 4-1 w rzutach karnych.
W meczu o 3 miejsce Republika St. Pauli przegrała 2-1 z Giblartarem.
W turnieju wystartowały jeszcze Tybet i Grenlandia.

Skonfliktowany z NF Board Cypr Północny w dniach 19-25 listopada zorganizował konkurencyjny do mistrzostw świata ELF Cup. Wzięło w nim udział 8 drużyn podzielonych na dwie grupy. W turnieju brały udział również drużyny zrzeszone w FIFA. W finale Cypr Północny pokonał drużynę Tatarów Krymskich 3-1. W meczu o 3 miejsce Kirgistan zremisował 2-2 z Zanzibarem by pokonać ich w karnych 7-6.

Wreszcie 20 listopada rozpoczęły się właściwe mistrzostwa świata. Ale o tym w następnym wpisie.

Poniżej zdjęcia z meczu drugiej kolejki obecnych mistrzostw pomiędzy Pendżabem a Armenią Zachodnią.